Przejdź do treści

Paulina Dmowska-Jasek

Kobieta poprawia kamizelkę kuloodporną na manekinie.

Z laboratoriów Wydziału Chemicznego do kamizelek kuloodpornych. Dr inż. Paulina Dmowska-Jasek zdobyła wiedzę, która pozwala twardo stąpać po ziemi – również w branży wyrobów balistycznych. Oto jak wygląda praca adiunkta w Instytucie Technologii Bezpieczeństwa „MORATEX”.

 

Pracuje Pani na stanowisku adiunkta w Instytucie Technologii Bezpieczeństwa „MORATEX”. Czym się Pani zajmuje?

Przede wszystkim realizacją projektów B+R o różnorodnej tematyce badawczej. Pracuję nad nowymi innowacyjnymi rozwiązaniami technologicznymi w zakresie środków ochrony indywidualnej, ochron ciała m.in. kamizelek balistycznych, ale również technologii kompozytów hybrydowych. Stanowisko naukowe, które zajmuję, znacznie różni się od pracy naukowej na uczelni, ponieważ pracuję przede wszystkim koncepcyjnie, tzn. że nie badam osobiście zaprojektowanych przeze mnie rozwiązań, tylko nadzoruje ich „rozwój” od koncepcji twórczej, poprzez weryfikację założonych właściwości, po opracowanie wyrobu końcowego.

 

 

Jakie aspekty trzeba uwzględnić, aby zaprojektować kamizelkę kuloodporną?

Obraz
Dr Paulina Dmowska-Jasek przegląda materiały.
Dr Paulina Dmowska-Jasek podczas pracy w Instytucie Technologii Bezpieczeństwa "MORATEX".

Aby poprawnie zaprojektować wkład do kamizelki kuloodpornej trzeba przede wszystkim odpowiedzieć na pytanie, na co jest narażony przyszły użytkownik – pocisk z broni krótkiej, długiej, a może ugodzenie nożem… Konieczna jest „burza mózgów” zespołu kooperatywnych i kreatywnych ludzi. Na tym etapie współpracujemy również z innymi jednostkami badawczymi i przedsiębiorcami. Osobiście zajmuję się projektowaniem konstrukcji wkładów balistycznych, czyli tzw. „serca” kamizelki kuloodpornej, ale współpracuję również z zespołami projektującymi pozostałe elementy kamizelki, jak np. materiałowe poszycie. W Laboratorium Badań Balistycznych, które jest w naszym Instytucie, do zaprojektowanych przez nas osłon balistycznych oddawane są strzały z broni palnej, czy uderzenia nożem, co ma odzwierciedlać rzeczywiste zagrożenia.

 

Ukończyła Pani studia doktoranckie w Instytucie Technologii Polimerów i Barwników na Wydziale Chemicznym. W jaki sposób to wykształcenie przydaje się Pani w pracy?

 
Obraz
Dr Paulina Dmowska-Jasek przy projekcie kamizelki kuloodpornej.
Dr Paulina Dmowska-Jasek podczas pracy w Instytucie Technologii Bezpieczeństwa "MORATEX".

O studiach doktoranckich zaczęłam myśleć podczas praktyk studenckich, które odbywałam w Polskiej Akademii Nauk. Tam właśnie zaczęła się moja miłość do materiałów polimerowych. Doktorat robiłam w zespole prof. Władysława Rzymskiego i zajmowałam się głównie opracowaniem nowych, niekonwencjonalnych mieszanin elastomerowych, m.in. do wytwarzania uszczelek, opon czy wycieraczek samochodowych. Zdobyłam również szeroką wiedzę nt. różnorodnych technologii przetwórstwa tworzyw polimerowych, a w szczególności elastomerów, którą teraz z powodzeniem wykorzystuję w pracy zawodowej. 

 

Instytut Technologii Bezpieczeństwa „MORATEX” nie był Pani pierwszym miejscem pracy. Jako absolwentka ochrony środowiska na Wydziale Chemicznym pracowała Pani wcześniej w firmie produkującej chemię samochodową...

Tak, byłam zatrudniona w firmie Chemipack Sp. z o.o. na stanowisku technologa, do moich obowiązków należała m.in. weryfikacja kompozycji wytwarzanych produktów z chemii samochodowej. Dowiedziałam się, co dokładnie wchodzi w skład płynu do spryskiwaczy czy płynu do chłodnic. To była świetna okazja, by nauczyć się wykorzystywać wiedzę wyniesioną ze studiów w przemyśle. Nauczyłam się nawet robić płyny z chemii samochodowej w warunkach domowych.

 

Pracuje Pani w branży, z której korzystają głównie mężczyźni. Czy na studiach również było ich wielu?

Tak, jeden z nich został nawet moim mężem. Ale muszę wyraźnie podkreślić, że studia na uczelni technicznej nie są przeznaczone wyłącznie dla mężczyzn. W zespole, w którym obecnie pracuję, jest przewaga Pań z wykształceniem technicznym, po naszej Politechnice. Dla mnie osobiście ogromnym atutem studiów na  PŁ jest duża ilość zajęć laboratoryjnych oraz praktyk, dzięki którym dużo łatwiej jest w przyszłości wykorzystywać zdobytą wiedzę teoretyczną w przemyśle. Studia na PŁ rozwijają w bardzo dużym stopniu umiejętność analitycznego i logicznego myślenia, co jest bardzo istotne podczas pracy praktycznie w każdym zawodzie.

 

Rozmawiała: dr Aleksandra Pawlik

Grafika: Filip Podgórski

Zdjęcia: Instytut Technologii Bezpieczeństwa "MORATEX".

 

 

Obraz
Logo firmy Moratex.

Instytut Technologii Bezpieczeństwa „MORATEX” jest instytutem badawczym działającym w Łodzi od ponad 60 lat. Głównym celem działalności jest opracowywanie nowoczesnych konstrukcji i technologii włókienniczych wyrobów technicznych, wyrobów kompozytowych oraz ich wdrażanie do praktyki przemysłowej.