PŁ.Dobrze wybrałem - Barłomiej Pietrzak

Koordynator planowania produkcji, menedżer i inżynier w jednej osobie. Bartłomiej Pietrzak, absolwent Wydziału Zarządzania i Inżynierii Produkcji, opowiada o swojej drodze do sukcesu i wyjaśnia, dlaczego zarządzanie ma przed sobą wielką przyszłość.

 

Firma Truvant (dawniej: Sonoco) to czołowy dostawca opakowań oraz usług w zakresie pakowania, działający na skalę światową. Jak rozpoczęła się Pana współpraca z firmą o tak wysokiej pozycji rynkowej?

Zaczęło się od rocznego stażu w dziale logistyki. Bardzo dużo czasu spędzałem wtedy w obszarze produkcji i magazynu, co pozwoliło mi lepiej zrozumieć, jak działają procesy w organizacji. Wiedza zdobyta podczas studiów na Politechnice Łódzkiej oraz doświadczenie z okresu stażu sprawiły, że okazałem się najlepszym kandydatem na stanowisko specjalisty ds. zarządzania łańcuchem dostaw w zakładzie produkcyjnym w Strykowie. Od tego momentu na kolejnych etapach mojej drogi zawodowej poznałem wielu ludzi z branży opakowań z całego świata, dostawców materiałów opakowaniowych oraz partnerów biznesowych takich jak Procter&Gamble, LEGO, SC Johnson czy Henkel. Po czterech latach pracy otrzymałem atrakcyjną propozycję objęcia stanowiska lidera zespołu planowania.

Czym zajmuje się Pan na stanowisku Koordynatora Planowania Produkcji?

Koordynuję pracę 10-osobowego zespołu specjalistów, którzy odpowiedzialni są za planowanie potrzeb materiałowych, produkcji oraz organizację transportu. Wspieram merytorycznie zespół w codziennej pracy, a także dbam o jego osobisty rozwój, wyznaczając kolejne cele. Mam też ścisły kontakt z klientami. Omawiam z nimi plan długoterminowy, potencjalne problemy i przedstawiam możliwe rozwiązania. Staram się także dbać o satysfakcję naszych klientów oraz o dobrą współpracę z innymi działami w organizacji, wciąż usprawniając komunikację wewnątrz firmy.

Ukończył Pan studia na kierunku zarządzanie i inżynieria produkcji, a obecnie kieruje Pan 10-osobowym zespołem. W jaki sposób to wykształcenie jest przydatne w Pana pracy zawodowej?

Studia na PŁ przede wszystkim ułatwiły mi start. Podczas studiów zdobyłem wiedzę z każdego obszaru, za który aktualnie odpowiadam: od analizy potrzeb materiałowych, poprzez planowanie produkcji, aż po organizację transportu. Cenię sobie również nacisk, jaki podczas studiów był kładziony na analizę i prezentację danych, na podstawie których podejmowane są decyzje w organizacji. W pracy przekonałem się, że przygotowanie takiej prezentacji wymaga naprawdę dużego doświadczenia. Równie ważne jest posiadanie umiejętności miękkich, takich jak asertywność, odporność na stres czy umiejętność pracy w zespole. Po studiach na PŁ byłem do tego bardzo dobrze przygotowany.

Zarządzanie jest kierunkiem, który od lat cieszy się dużą popularnością. Jak ocenia Pan zapotrzebowanie na absolwentów tego kierunku na rynku pracy?

Przede wszystkim uważam, że potrzeba nie tyle absolwentów zarządzania, co inżynierów z takim wykształceniem. Studia inżynierskie z zarządzania łączą wiedzę techniczną i menedżerską, a to najlepsza droga do stanowiska kierowniczego w firmie produkcyjnej o światowym zasięgu.  Sądzę, że ten kierunek wciąż ma przed sobą wielką przyszłość. Od czasu do czasu prowadzę rozmowy rekrutacyjne i muszę przyznać, że na rynku pracy nadal brakuje osób posiadających tak interdyscyplinarną wiedzę, jaka jest konieczna przy realizacji zadań, którymi zajmuje się branża, w której pracuję. Polecam Politechnikę Łódzką każdemu, kto chce pozyskać kompleksowe wykształcenie, które da mu możliwość rozwoju swojej kariery.  

Zmysł inżynierski pozostał w Panu do tej pory. W wolnych chwilach poświęca się Pan… stolarce meblowej. Skąd właśnie takie hobby?  

Mój umysł zawsze należał do tych preferujących nauki ścisłe, gdzie każdy osiągnięty wynik można logicznie wytłumaczyć. Przede wszystkim lubię wykonywać każdą pracę gdzie jakiekolwiek umiejętności techniczne są potrzebne. Rysowanie projektów mebli, ich wymiarowanie bardzo mnie wciąga i pozawala się zrelaksować. Poza tym moja praca choć pochłania dużo energii, to jest to nadal bardziej praca umysłowa niż fizyczna, dlatego lubię od czasu do czasu pomajsterkować. Inżynierem zostaje się raz, ale na całe życie – nabiera się cech, które na trwałe budują  naszą osobowość.

 

Rozmawiała: dr Aleksandra Pawlik

Grafika: Filip Podgórski

Zdjęcia: firma Truvant.

Truvant Europe to dostawca najwyższej jakości usług pakowania. Obecnie w Polsce zatrudniamy ponad 3000 pracowników w 6 Zakładach Produkcyjnych, zlokalizowanych w Łodzi, Sosnowcu Pieńkach i we Wrocławiu. Spakowane w polskich fabrykach produkty naszych Klientów trafiają do ponad 40 krajów na całym świecie.

Poznaj nasz kampus