Z laboratorium prosto na sklepowe półki. Kreatywność w dziedzinie technologii kosmetyków przynosi wiele satysfakcji, a projekty profesjonalnych produktów kosmetycznych dedykowanych salonom beauty to szansa na spełnienie marzeń. O swojej pasji do studiów, wizażu, a nawet florystyki opowiada Anna Baranowska, technolog w firmie MG Evolution.
MG Evolution to stosunkowo młoda firma. Jak rozpoczęła Pani przygoda z nowym laboratorium kosmetycznym?
Moja współpraca z MG Evolution rozpoczęła się, gdy po kilku latach pracy na stanowisku technologa w innej firmie postanowiłam, że pora na nowe wyzwania i zmiany. MG Evolution to polskie laboratorium kosmetyczne, które tworzy kosmetyki pielęgnacyjne dla kobiet i mężczyzn z wykorzystaniem zaawansowanych składników oraz w oparciu o nowoczesne technologie. Bardzo zainteresował mnie ten projekt, a do tego dawał ogromne możliwości rozwoju zawodowego. Przeszłam pomyślnie proces rekrutacji i dołączyłam do zespołu.
Pracuje Pani na stanowisku technologa laboratorium kosmetycznego. Czym dokładnie się Pani zajmuje?
Moim głównym zadaniem jest opracowywanie receptur i technologii produktów kosmetycznych od pomysłu i założeń marketingowych aż po wdrożenie do produkcji. Proces tworzenia jest fascynujący i pozwala wykorzystać umiejętności kreatywne. Dodatkowo miałam możliwość zbudowania porfolio surowcowego od podstaw, co dało mi ogromne możliwości i satysfakcję. Jest to praca, w której codziennie uczę się czegoś nowego. Rynek kosmetyczny nieustannie zaskakuje różnorodnością pomysłów, form i ciekawych składników, dlatego, aby być na bieżąco jestem w stałym kontakcie z dystrybutorami surowców kosmetycznych oraz uczestniczę w organizowanych przez nich seminariach.
Kompetencje do takiej pracy uzyskała Pani na dwóch uczelniach. Studia pierwszego stopnia ukończyła Pani na Uniwersytecie Łódzkim, a tytuł magistra zdobyła Pani na Politechnice Łódzkiej, na kierunku technologia kosmetyków. Co zadecydowało o zmianie uczelni i podjęciu studiów na PŁ?
Studia na Uniwersytecie Łódzkim na kierunku chemia kosmetyczna dały mi podstawy wiedzy chemicznej z różnych obszarów. Jest to bardzo pomocne w rozumieniu wielu zjawisk, procesów i problemów z formulacjami kosmetyków, które spotykam w mojej pracy. Chemia to również moja wielka pasja. Jednak po ukończeniu studiów pierwszego stopnia uznałam, że chcę ukierunkować się na pracę w przemyśle kosmetycznym. W tym czasie otwierano na Politechnice Łódzkiej kierunek technologia kosmetyków, o profilu praktycznym. Po zapoznaniu się z programem nauczania, który dawał możliwość stażu w firmie kosmetycznej połączonego z realizacją pracy magisterskiej, podjęłam decyzję o aplikowaniu na ten kierunek. Nie spotkałam się do tej pory z taką formą studiów magisterskich i uznałam, że to świetna okazja, aby sprawdzić, czy praca w przemyśle to coś dla mnie.
Praktyka jest niezwykle ważna, a co jeszcze odkryła Pani podczas studiów na PŁ?
Okazało się, że świetnie czuję się w zakładzie produkcyjnym! Poznałam specyfikę pracy większości działów firmy produkującej kosmetyki, z naciskiem na dział R&D, w którym mogłam też stworzyć receptury kosmetyczne do pracy magisterskiej. Dodatkowo po ukończeniu studiów miałam możliwość płynnie wejść na rynek pracy, ponieważ firma, w której odbywałam staż zaproponowała mi stanowisko w dziale rozwojowym. To było jak spełnienie marzeń!
Jest Pani osobą pełną energii i bardzo zaangażowaną. Widać było to już na studiach, gdy dołączyła Pani do koła naukowego Kollaps.
Tak, w kole byłam odpowiedzialna za rozwój i koordynowanie sekcji kosmetycznej. Wraz z kolegami stworzyliśmy projekt finansowany przez Radę Kół Naukowych, dotyczący opracowania receptury żelu pod prysznic z wykorzystaniem innowacyjnych składników aktywnych. Czas pracy w kole naukowym dał mi wiele cennych doświadczeń, mogłam szlifować swoje umiejętności organizacyjne i przywódcze, tworzyć pierwsze kosmetyki do pokazania szerszej publiczności i uczestniczyć w konferencjach naukowych. Poznałam także mnóstwo ciekawych osób i zawarłam przyjaźnie. Wiele z nich to dziś moi koledzy „po fachu”, również pracujący w przemyśle kosmetycznym.
Pasja do różnorodnych aktywności pozostała w Pani do tej pory. Po pracy spełnia się Pani w wizażu i… pielęgnacji roślin.
Tak, poszerzam nawet swoją wiedzę w tym temacie na kursie florystycznym. Dodatkowo interesuję się wizażem i te umiejętności również staram się rozwijać. Jestem też dyplomowanym rolnikiem. Wieś, to nie tylko miejsce, w którym się urodziłam i dorastałam, jestem dumna z mojego pochodzenia i tego co mi dało - nauczyło mnie szacunku do pracy i radości z jej wymiernych efektów. Dziś to miejsce, do którego z chęcią wracam, gdy chcę odetchnąć i oczyścić umysł.
Rozmawiała dr Aleksandra Pawlik
Grafika Filip Podgórski
Zdjęcia: Firma MG Evolution
MG Evolution to polskie laboratorium kosmetyczne stawiające na nowoczesną infrastrukturę technologiczną, wykwalifikowaną kadrę i najwyższą jakość. Tworzymy kosmetyki pielęgnacyjne dla kobiet i mężczyzn z wykorzystaniem zaawansowanych składników oraz w oparciu o nowoczesne technologie.