Bill Gates uznał: „Prawdziwym motorem postępu jest innowacyjność”. Studenckie Koło Naukowe OKTAN jest doskonałym tego dowodem, ponieważ stawia na niestandardowe formy napędu, a benzynę odkłada do lamusa. O tym, czym napędzane są nowoczesne pojazdy, opowiada Weronika Bałdys, przewodnicząca koła.
Studenckie Koło Naukowe Oktan ma wieloletnią historię. Jak to się zaczęło?
Nasze koło istnieje nieformalnie od 2000 roku. Początkowo stanowiło część samorządu, jednak po 3 latach powstało Koło Naukowe WIPOŚ, które później zmieniło nazwę na Oktan.
Jak trafiłaś do koła?
Koleżanka zaprosiła mnie na spotkanie, podczas którego miałam okazję zobaczyć kilka prowadzonych doświadczeń i konstruowanych maszyn. Było to na tyle ciekawe, że postanowiłam się zapisać. Spotkania w kole odbywają się po zajęciach, a prace organizujemy sobie tak, by na pierwszym miejscu była uczelnia, dlatego nie mamy problemu z pogodzeniem wszystkich obowiązków.
Oktan buduje własną aparaturę i prowadzi różnorodne badania. Z czego jesteście naprawdę dumni?
Praktyczne projekty to rdzeń działalności naszego koła. Zbudowaliśmy m.in. kolumnę rektyfikacyjną, kondensatory grafenowe czy kolektory słoneczne. Naszym najsłynniejszym projektem jest udział w konkursie ChemCar, który polega na zbudowaniu pojazdu napędzanego energią reakcji chemicznej innej niż spalanie, a następnie na przejechaniu podanego w dniu konkursu dystansu wraz z zadanym obciążeniem. Ocenie podlega innowacyjność, prezentacja, spełnienie wymogów bezpieczeństwa oraz dokładność przejazdu. W ramach tego konkursu odnieśliśmy sukcesy m.in. w USA czy Australii.
Studenci jakich kierunków zasilają Wasze szeregi?
Łączymy studentów z Wydziału Inżynierii Procesowej i Ochrony Środowiska, ale nie zamykamy się na inne jednostki. Do koła może dołączyć każdy w dowolnym momencie. Wystarczy skontaktować się z nami na Facebooku lub bezpośrednio z wybranym członkiem koła.
W obecnej sytuacji epidemiologicznej spotykamy się online i omawiamy plany na możliwe aktywności koła. Drużyna Oktanu wzięła udział w konkursie EBEC organizowanym przez Stowarzyszenie Studentów BEST, gdzie mieliśmy okazję wykorzystać w praktyce naszą wiedzę. Konkurs polega na drużynowym rozwiązaniu problemu praktycznego – w kategorii Team Design – lub analitycznego – w kategorii Case Study. Nasza 4-osobowa drużyna miała za zadanie opracować projekt ekologicznego osiedla. Członkowie Oktanu wystąpili też z referatami dotyczącymi gospodarki odpadami plastikowymi na konferencji organizowanej przez Sieć Badawczą Łukasiewicz.
Jakie predyspozycje społeczne i interpersonalne dzięki działalności w kole można zdobyć?
Myślę, że koło naukowe jest dobrym uzupełnieniem studiów. Zarządzając nim, nauczyłam się przede wszystkim podejmować decyzje oraz mądrze organizować swój czas. Bycie członkiem Oktanu sprawia, że studia to pasjonująca przygoda i zarazem coś więcej niż seria wykładów i zaliczeń.
Działalność w kole daje możliwość poznania wielu ciekawych ludzi i pozwala rozwinąć umiejętności miękkie, co z pewnością ma wpływ na późniejszą pozycję na rynku pracy. Uczymy się pracować w zespole, planować nasze działania i zarządzać nimi, a także podejmować dyskusje. Samodzielne wykonywanie projektów wymaga też umiejętności manualnych i zmysłu technicznego. Wielu członków naszego koła znalazło zatrudnienie w przemyśle, gdzie zajmują stanowiska kierownicze, inni z kolei kontynuują naukę na studiach doktoranckich.
Rozmawiała: Paulina Krygier
Zdjęcia: prywatne archiwum bohaterki